Urząd Regulacji Energetyki w ostatnich dniach 2021 roku zatwierdził nowe stawki opłat za gaz i prąd. Początkowe prognozy, które pojawiały się w mediach, mówiły o podwyżkach o 20% w przypadku cen energii elektrycznej i o 40% w przypadku gazu. Końcowe ceny okazują się jednak jeszcze wyższe. O ile zatem zdrożeje prąd i gaz w 2022 roku?

Podniesione ceny energii elektrycznej

Na końcowy koszt rachunku za prąd wpływa zarówno cena sprzedaży, jak i koszt dystrybucji energii. URE reguluje cenę taryf sprzedaży dla sprzedawców z urzędu, czyli pięciu największych przedsiębiorstw z koncesją, których odbiorcy nie skorzystali z prawa wyboru dostawcy na wolnym rynku, oraz dla wszystkich dystrybutorów. Z ofert wolnorynkowych, niezatwierdzanych przez Prezesa URE korzysta 37% gospodarstw domowych w Polsce. Czy tę część Polaków ominą podwyżki? Nie, ponieważ koszt transportu energii zostanie podniesiony dla wszystkich, co więcej, sprzedawcy wolnorynkowi także będą kupować energię po wyższych cenach, co odbije się na portfelach klientów.

Z czego wynikają podwyżki cen? Przede wszystkim wzrosły koszty hurtowego zakupu energii na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Wyższe są także koszty praw do emisji dwutlenku węgla. Za te ostatnie odpowiada z kolei wysoki poziom cen gazu – jego spalanie jest drogie, co sprawia, że bardziej opłacalne jest korzystanie z energii pochodzącej z CO2. Zwiększone zapotrzebowanie to wyższe koszty dla wszystkich, zwłaszcza w kraju, którego bezpieczeństwo energetyczne opiera się w 80% na węglu.

Szacowane wzrosty kosztów dla odbiorców z grupy, dla której prąd dostarczają firmy Enea, Energa, PGE i Tauron, to około 24%. Biorąc pod uwagę średnie rachunki za prąd w gospodarstwach domowych, przekłada się to na wzrost rachunków o 21 zł netto miesięcznie w porównaniu do stawek z roku 2021.

Wyższe ceny gazu

Dużo więcej niż w poprzednim roku zapłacimy również za gaz. Największych wzrostów mogą się spodziewać osoby, które ogrzewają mieszkania gazem – ich płatności wzrosną średnio o 58%, czyli 174 zł/msc. Ci z nas, którzy korzystają z kuchenek gazowych zapłacą ok. 9 zł więcej w skali miesiąca. Jeśli w mieszkaniu dodatkowo ogrzewamy tym surowcem wodę, musimy się przygotować na średnią podwyżkę na poziomie ok. 56 zł.
Wzrost cen URE tłumaczy wyższym kosztem nabycia gazu na TGE.

Kiedy będzie taniej?

Sytuacja na wspomnianej Towarowej Giełdzie Energii pokazuje, że na szybkie obniżki cen nie możemy w najbliższym czasie liczyć. URE złagodziło podwyżki cen dla gospodarstw domowych rozkładając rosnące koszty kontraktów w czasie, co oznacza, że w przyszłości zapłacimy jeszcze więcej.

Na pierwszy kwartał 2022 roku ustawodawca zapowiedział wprowadzenie tarcz antyinflacyjnych, które mają zminimalizować skutki podwyżek. Stawka VAT będzie zmniejszona z 23 do 5%, obniżona zostanie też akcyza na energię do maja 2022. Po tym okresie prawdopodobnie czekają nas jeszcze wyższe rachunki.

Czy możemy się bronić przed wzrostem cen surowców? Warto rozważyć alternatywne sposoby pozyskiwania energii, takie jak np. panele fotowoltaiczne. W najbliższych latach taka inwestycja będzie jeszcze bardziej opłacalna, pozwoli bowiem zredukować rachunki za prąd jedynie do kosztów stałych. Unia Europejska stale dąży do tego, żeby to ekologiczne rozwiązania stały się najbardziej opłacalne – można się zatem spodziewać, że z roku na rok spalanie paliw kopalnych będzie coraz droższe.